Czy wiesz dlaczego warto dodać do rosołu jabłko – Przekonaj się.

Rosół to popularna zupa, którą każdy przygotowuje nieco inaczej. Sekretem jego smaku jest odpowiednia kompozycja składników.

Dodając do zupy jedno całe jabłko, przyjemnie wzbogacamy Twoją ulubioną zupę. Wyjaśnimy, dlaczego warto spróbować. Dobrze doprawiony i wyrazisty rosół to marzenie wielu początkujących, jak i doświadczonych kucharzy. Dodając często nietypowe składniki, można uzyskać jeszcze lepszy smak zupy.

Jednym z nich jest popularny owoc, czyli jabłko. Pamiętam, że moja prababcia do zupy dodawała jabłko i jej niedzielna zupa zawsze była fantastyczna. Dodając małe jabłko, dodasz zupie przyjemnej słodyczy.

Ten powszechnie dostępny owoc szczególnie podkreśli smak zupy w wersji z kurczakiem. Dobrze komponuje się z kurczakiem, gęsią czy kaczką. Jednocześnie nie dominuje w smaku warzyw, dodaje jedynie łagodny słodki posmak.

Niezwykle aromatyczną wersję bulionu można otrzymać wrzucając jeden kawałek owocu do dużego garnka z zupą. Jabłko powinno trafić do bulionu razem z pozostałymi warzywami – w podobnym czasie zmięknie i uwolni z niego to, co najlepsze. Owoce wystarczy umyć i wrzucić do zupy.

Zachowując skórkę, nie tylko będziemy mieć pewność, że jabłko nie rozpadnie się podczas gotowania, ale także zadbamy o to, aby wszystkie zawarte w nim cenne składniki odżywcze zostały przeniesione do zupy.

Co jeszcze warto wrzucić do rosołu z jabłkiem?

Dodanie kawałka imbiru wraz z jabłkiem sprawi, że rosół będzie nieco bardziej pikantny. Ostre przyprawy znane z kuchni azjatyckiej świetnie komponują się z naszymi domowymi owocami, a jedno i drugie świetnie komponuje się z tradycyjną niedzielną zupą.

Wskazówka Dziadka Szefa Kuchni na najlepszy rosół – dodaj ten niezwykły składnik

Nie uwierzysz, ale cały trik tkwi w zwykłym białku jajka. Białko w bulionie pełni trzy funkcje, a każda z nich jest bardzo ważna. Najpierw wlej białko do wrzącego bulionu, aby usunąć zanieczyszczenia. Po kilku minutach wystarczy za pomocą sitka zebrać wytrącone białko z powierzchni bulionu, który pod spodem będzie przezroczysty.

Białko zbierze również nadmiar tłuszczu, który mógł się stopić podczas gotowania mięsa. Podobnie jak w przypadku pierwszej metody, po kilku minutach gotowania usuń białka wraz z tłuszczem z powierzchni zupy. Po trzecie, dodanie białka do bulionu może pozytywnie wpłynąć na jego zasolenie. Białko wiąże sól, więc skorzystaj z tej metody, jeśli przez przypadek dodasz do bulionu więcej soli, niż było to konieczne. To uratuje jego smak.

Jak przygotować klarowny bulion?

Przede wszystkim mięso należy gotować w dwóch etapach , co oznacza, że ​​najpierw zalewamy je zimną wodą i pierwsze gotowanie trwa około 20 minut. Po tym czasie odlej wodę, umyj mięso i ponownie zalej czystą wodą. Pamiętaj także o długiej i powolnej metodzie gotowania. Rosół nie powinien gwałtownie bulgotać, bo wtedy zrobi się mętny.

Garnek nie może być przykryty pokrywką, a piec musi być ustawiony na mały ogień. Dobrym zwyczajem jest dodawanie cebuli w skórce do bulionu już na samym początku. Dzięki temu rosół będzie przyjemnie pachniał i nabierze ładnego żółtego koloru. Pomoże to również zachować przejrzystość.

Więcej wskazówek na najlepszy rosół

Do garnka zawsze wlewamy zimną wodę, wrzucamy do niej mięso (obojętnie jakie) i doprowadzamy do wrzenia. Ważne jest, aby nie zapominać , że wraz z mięsem dodajemy przyprawy – cały czarny pieprz (młody pieprz), liść laurowy.

Cudowna przyprawa naszych babć – Lubczyk, nadaje rosołowi niepowtarzalnego smaku, babcie używały jej do każdej zupy, a zwłaszcza do bulionów. Lubczyk znany jest także jako roślina o wielu smakach i niepowtarzalnym aromacie. Na początku smakuje słodko, pod koniec nabiera gorzkich nut.

Dlatego nasze babcie miały go zawsze pod ręką i przygotowanie ulubionych dań nie mogło się bez niego obejść. Można go po prostu zastąpić np. przyprawami do zup ze sklepu.

To jednak nie wszystko!

Do przygotowanego bulionu włóż wszystkie warzywa korzeniowe, tak aby ugotowały się w tym samym czasie co mięso. To zależy od nas.

Babcia radzi: „ Zupa nie zmętnieje, jeśli NIE będziemy jej mieszać w trakcie gotowania”. Jeśli woda wydaje się mętna, bulion odstawić, ostudzić i dodać do niego dwa ubite trzepaczką białka. Na pewno nie posolisz zupy, jeśli dodasz ją do soli na krótko przed jej spożyciem.

Dzieje się tak, ponieważ sól wyparowuje podczas gotowania, co zmusza nas do ciągłego dodawania coraz większej ilości soli podczas gotowania. Jeśli jest słone, do garnka wlej wodę i gotuj jeszcze chwilę. Kiedy nasze babcie soliły rosół, wkładały do ​​niego całe ziemniaki, które nakłuwały widelcem – wchłaniały one nadmiar soli.

Jeśli bulion zmętnieje podczas gotowania, można go wyjaśnić na kilka sposobów. Czasami wystarczy dodać do bulionu odrobinę zimnej wody i powoli zagotować. Innym razem pomoże lekko ubite białko, zalewamy je letnim bulionem, doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy.

Po pięciu minutach przecedź przez szmatkę lub grube sitko. Pomocne mogą być także skorupki jaj, które wrzucamy do bulionu i odcedzamy zupę przed podaniem. Ziemniaki to mały cud, uwalniają bulion nie tylko od słoności, ale i zmętnienia.

Wystarczy włożyć 2-3 sztuki na surowo do garnka z bulionem. I nie zapomnij! NIGDY nie wyrzucaj zieleniny z obranych warzyw korzeniowych. Tuż przed końcem zawiąż je nitką i włóż do garnka. Następnie po ugotowaniu wystarczy je wyjąć i wrzucić do bioodpadów.

Jeżeli chcesz uzyskać smak rosołu niczym z luksusowej restauracji, postaw na rosół z pieczonych kości, ta metoda gwarantuje Ci pewny efekt.

Na brytfance ułożyć tuszkę, golonkę, cebulę i czosnek. Skropić oliwą, dodać trochę soli i pieprzu. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut. Po upieczeniu przełożyć wszystko do dużego garnka.

Ale nie dodawaj pieczenia!

Można go oczywiście wykorzystać do przygotowania innych potraw, jednak nie ma na niego miejsca w bulionie. Do tych składników dodaj całą resztę i zalej zimną wodą. Powoli doprowadzić do wrzenia.

Jeśli dodajesz wodę, zawsze używaj zimnej wody.

Nie używaj sztucznych aromatów oraz przypraw do zup i bulionów. Jest to całkowicie niepotrzebne i tylko zepsujesz smak. Rosół powinien zasilać mięso, warzywa, przyprawy i cierpliwość, a nie chemia. Bulion można także dwukrotnie odcedzić. Najpierw przez sito, potem przez drobne sito za pomocą czystej szmatki.

Do bulionu można dodać także inne warzywa, dobry jest szarlatan, cukinia, liść kapusty, natka pietruszki lub korzeń selera i tym podobne. Puść wodze fantazji, dodaj trochę imbiru, chili lub kolendry.

Smacznego!

error: Content is protected !!